Tym razem bransoleta mniejsza, spokojniejsza, taka bardziej "na co dzień". Kolory ziemi. Okrągłe kaboszony z krzemienia pasiastego i granaty. Sutasz i koraliki w kolorach złotych i beżowych.
Zapięcie metalowe w kształcie stylizowanego kwiatu, połączone łańcuszkiem.
I chwilowo mam dość tej kolorystyki. :) Skończył mi się też sutasz w odpowiednich kolorach. Czekam na dostawę.
Pozdrawiam coraz bardziej wiosennie. Za oknem temperatura 13 stopni i nieśmiało zza chmur wygląda SŁONECZKO! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz